tak wygląda moja suknia ślubna wymagała sporo myślenia i pracy :) ponieważ jest to sukienka "na guzik" pierwsza wersja - mini dopinamy dół i mamy drugą wersję - maxi teraz dół przepinamy do pasa i dodajemy wstążkę w kolorze butów i mamy wersję trzecią - midi brokatowe buty bukiet i ozdoba do włosów z pracowni florenika
Ale śliczne!!! Gosia, a ta nóżka na boczek taka zalotna ;)
OdpowiedzUsuńSama uszyłaś tą sukieneczkę?
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńtak, sama szyłam tą sukienkę
Super zdolniacha z Ciebie!!! :*
OdpowiedzUsuń